Kodak Black nie przyznaje się do winy za posiadanie marihuany

Kodak Black nie przyznaje się do winy za posiadanie marihuany

Raper nie przyznał się do winy w związku z kilkoma zarzutami ze styczniowego aresztowania.

W ostatnim czasie Kodak Black nie przyznał się do winy za posiadanie marihuany. Raper, którego prawdziwe nazwisko brzmi Dieuson Octave, we wtorek przyznał się również do winy w związku z dodatkowym, pozostałym zarzutem. Było to związane z posiadaniem broni palnej, wynikającym z aresztowania w styczniu.

Kodak Black i jego zarzuty

Kodak Black został aresztowany pod siedmioma zarzutami, w tym zaniedbywania dzieci. via Metro News

Według lokalnych wiadomości, przyznanie się Kodaka Blacka do winy następuje zaledwie tydzień po tym, jak stan Floryda wycofał kilka zarzutów przeciwko raperowi. Dotyczyły one posiadania broni lub amunicji przez przestępcę, kradzieży broni palnej oraz zaniedbywania dzieci.

Wszystkie zarzuty pochodzą jednak ze styczniowego aresztowania, po tym jak policja zrobiła nalot na dom rapera. Raper "Tunnel Vision" został przyłapany na eksponowaniu broni palnej i trawki w nagraniu na żywo na swoim Instagramie

. Co więcej, wideo pokazywało kilka osób wymachujących bronią i narkotykami na oczach niemowlęcia. W rezultacie Octave od sierpnia 2016 roku przebywa na zwolnieniu warunkowym i nie może posiadać broni ani narkotyków w swoim posiadaniu. Według raportów policyjnych, funkcjonariusze znaleźli w domu rapera 95 gramów trawki. W związku z tym, został on również później oskarżony o wielką kradzież broni palnej oraz dwa liczniki posiadania broni lub amunicji przez przestępcę. Ponadto, raperowi postawiono zarzut zaniedbywania dzieci oraz złamania warunków zawieszenia. Raper pozostaje za kratkami od czasu aresztowania 18 stycznia. Ponowne stawienie się w sądzie zaplanowane jest na 3 maja.

Nie przyznaje się do winy za posiadanie marihuany

Niestety, nie jest to bynajmniej pierwsze przewinienie 20-letniego rapera z Południowej Florydy. Jeszcze w maju 2016 roku Octave został aresztowany za posiadanie broni palnej przez przestępcę, rozbój z bronią w ręku, fałszywe uwięzienie i próbę ucieczki przed organami ścigania. Ponadto, w październiku tego roku, został oskarżony o przestępcze zachowanie seksualne pierwszego stopnia po rzekomym napaści na nastoletniego fana po koncercie. Black został jednak ostatecznie zwolniony 1 grudnia za kaucją w wysokości 100 000 dolarów. Jednak w przypadku wyroku skazującego, nadal może spędzić w więzieniu nawet 30 lat.

Tak więc, podczas gdy zarzuty Black'a o posiadanie broni i trawki mogą wynikać ze styczniowego incydentu, sytuacja pogorszyła się z powodu wcześniejszych wpadek rapera z prawem. Gdyby chodziło tylko o zioło, są szanse, że Black mógłby całkowicie uniknąć tego incydentu.

Jego okres próbny i wcześniejsze wyroki prawdopodobnie nie zniechęciłyby policjantów do potraktowania młodego rapera łagodnie. Jednak z pewnością nie znalazłby się w takiej sytuacji, w jakiej jest dzisiaj.

0 0 głosowanie Artykuł Ocena