Olej z konopi na raka i nie tylko

Olej z konopi na raka i nie tylko

W nasionach konopi znajduje się około 35% oleju. Świeżo wytłoczony olej będzie miał zielonkawy kolor.

Skład oleju konopnego Gdy będzie poddany nasłonecznieniu powinien stać się bezbarwny.Temperatura, w jakiej będzie krzepnął to około -20 stopni. Może wysychać kilka dni. Najważniejszym będzie to, że znajduje się w nim ponad 80% kwasów tłuszczowych omega 3 oraz omega 6. Olej nadaje się do spożywania w sałatkach, serach czy na świeżym chlebie. Dzięki niemu można zatrzymać agregację krwinek i tym samym ryzyko wystąpienia zawału czy zatoru będzie mniejsze. Olej sprawia, że błony śluzowe szybciej się regenerują. Można stosować go do leczenia ran oraz oparzeń. Nadaje się do stosowania jako okład na liszaje i wypryski. Pomocny będzie w leczeniu wrzodów czy łuszczyc. Po zmieszaniu z witaminą A będzie mógł być stosowany przy leczeniu odleżyn oraz odmrożeń. Zaleca się go przy problemach z miażdżycą. Przez wiele osób stosowany jest w problemach z paznokciami, włosami i przy chorobach reumatycznych.

Olej konopny na raka Rick Simpson to pan po 60-tce, który uprawia konopie i pozyskuje z nich olej, w którym znajduje się duża ilość kannabinoli. Dostarcza ten olej potrzebującym za darmo, co zaczął robić po wypadku jaki przeżył. Wierzy on w zbawienną moc tego ekstraktu i uważa, że pomaga on leczyć wiele różnorakich chorób. Dodatkowo według niego jest to doskonałe lekarstwo na raka. Wiele osób nie chce mu uwierzyć, ale jest już także coraz więcej zwolenników tego, by spróbować leczenia. I jak się okazuje wiele osób, które rozpoczynają stosowanie tego ekstraktu uważa, że jego propozycja jest rzeczywiście doskonała i efekty pojawiają się bardzo szybko, gdy zacznie stosować się olej konopny. Jest to zaskakujące ale duża ilość osób, które to potwierdzają może zaskakiwać. Tym samym rośnie także liczba osób, które po ten olej będzie sięgać. Simpson uważa, że nowotwór to współczesny problem cywilizacyjny, na którym firmy produkujące leki doskonale zarabiają. Między innymi z tego powodu obecnie dążą one do tego, by nie wypuszczać na rynek tych leków, które mogłyby zachwiać ich pozycją. Koncerny nie będą chciały zmiany, ponieważ interes jaki mają na tych lekach jest dla nich najważniejszy. Dodatkowo Rick uważa, że to jego metoda leczenia jest najlepsza ponieważ nie trzeba ograniczać żadnych dawek spożywanego olejku. Niezależnie od tego jak dużo będzie się go używać będzie bezpieczny dla organizmu. Oczywiście zachęca do stosowania dawek, które będą z czasem wzrastały, ale zawsze nawet jeśli się przedawkuje nie powinny z tego wynikać żadne problemy.